Wg raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przeciętny mieszkaniec Polski wyprodukował w 2018 roku 329 kg śmieci, a do 2030 r. liczba ta ma wzrosnąć do 370 kg. W ujęciu globalnym nasza Planeta ma wielki problem. Wysypiska są przepełnione – na pewno widziałaś/łeś przerażające zdjęcia pływających wysp śmieci – systemy wodne są coraz bardziej zanieczyszczone, kolejne gatunki zwierząt m.in. przez to że odżywiają się śmieciami lub ich ekosystemy są zanieczyszczone i zaśmiecone, trafiają na listę gatunków zagrożonych wyginięciem.
Nadeszła pora na nasze własne zaangażowanie, na nasz – społeczny – nacisk na decydentów i producentów. Zacznijmy zmianę od siebie. Poznaj nasze podpowiedzi ku idei less waste.
#1. Rozszerzaj zastosowanie produktów używanych na codzień w kuchni. Ocet, kwasek cytrynowy (lub cytryna), soda oczyszczona, sól. Z tych produktów możesz śmiało stworzyć płyn do mycia naczyń, środek do udrażniania rur, środek usuwający narastający kamień w czajniku, płyn do płukania, płyn do mycia szyb, środek który wyczyści muszlę WC czy zlew. Zastosowań jest wiele, a przepisy możesz łatwo znaleźć w internecie.
#2. Świadomie kupuj. Do sklepu wybieraj się tylko z listą zakupów (pisaliśmy już o tym poruszając temat minimalizmu). Kupuj rzeczy, które mają podwójne zastosowanie, które są wytworzone z jakościowych materiałów przez co są bardziej trwałe i wytrzymałe.
#3. Kupuj u lokalnych producentów. Wspieranie lokalności powoduje przede wszystkim oszczędności na opakowaniu jak i na transporcie – produkt nie musi przemierzać kilometrów zużywając energię i emitując CO2, by finalnie znaleźć się na naszym stole. Pamiętajcie, zdrowe produkty, kupowane na targowiskach nie są pakowane w dodatkowe folie lub niepotrzebny plastik. Nie bez znaczenia jest korzyść uboczna – wspieranie rodzinnych, sąsiedzkich inicjatyw. Pieniądz pozostaje w „domu”.
#4. Świadomie rezygnuj z woreczków foliowych. Robiąc zakupy w osiedlowym warzywniaku, nie korzystaj z woreczków foliowych. Dlaczego warzywa i owoce nie mogłyby leżeć w torbie obok siebie?
#5. Napoje kupuj w zwrotnym szkle. Coraz więcej producentów przestawia się na opakowania zwrotne. Zacznij postrzegać więc je nie jako śmieć, a jako wartościowy towar, za który otrzymasz realną wartość pieniężną.
#6. Bądź bardziej samodzielny. Musimy przeprosić się z naszymi babkami i od nowa nauczyć się umiejętości, o których duża część z nas zapomniała. Wyciągnijmy stare zapiski i przypomnijmy sobie jak zrobić czekoladę, makaron, majonez, bułkę tartą.
#7. Zarządzaj swoją szafą. Każdego z nas dopada modowa nuda. Wymieniaj (swap) więc ubrania bezpośrednio ze znajomymi albo zorganizuj takie wymiany na szerszą skalę. Zamiana ubrań to świetny sposób na zbliżanie społeczności i przyjaciół, a także na to, by ubrania krążyły, były w ciągłym obiegu. To zabawny i niedrogi sposób na znalezienie nowych ubrań, spotkanie ze starymi przyjaciółmi i poznanie nowych ludzi. Kolejny sposób to zakupy w secondhand. Poza tym, że jest to bardzo modny dzisiaj sposób na nową szafę, to ubrania znacznie później trafiają na wysypiska oraz nie jesteśmy narażeni na kontakt z resztkami chemikaliów, które to można znaleźć na nowej odzieży.
#8. Kupuje rzeczy typu vintage, z drugiego obiegu, nie tylko ubrania. W każdym mieście i miasteczku są tego typu miejsca.
#9. Nie wyrzucaj, a naprawiaj. Pomóż nam poszerzać listę miejsc zaufanych rzemieślników. Zajrzyj do nas: tutaj
Na koniec najważniejsze jest by zacząć od spojrzenia krytycznie w głąb własnego kosza na śmieci. Recykling frakcyjny ułatwia przetwarzanie, ale rozum powinien podpowiedzieć nam co zrobić by żyć wg zasady „less waste” lub by postępować wg: „zużyj to, wykorzystaj do końca, zaakceptuj albo obejdź się bez tego”. Powodzenia!
Podziel się z nami swoimi sposobami na mniejszą liczbę śmieci. Chętnie je udostępnimy.
autor/ KZ
zdjęcie/ the blowup